Opos :)

Jakiś czas temu natknęłam się na zdjęcie sympatycznego oposa. Tak bardzo mi się spodobało, że postanowiłam o tym tu napisać :) To zdjęcie zdobyło w internecie popularność dzięki pani Sarze ''Hoppy'' Hopkins, która wrzuciła je na Twitterze. Podobno zwierzak włamał się do kawiarni na terenie Zoo w Sydney.Według innej wersji - w pewnej australijskiej piekarni. Nie wiadomo jednak czy zdjęcie jest autentyczne. Podejrzenia wzbudza to, że opos nie zostawił w pudełku żadnego okruszka, a żadnego z pozostałych ciastek nie nadgryzł. Poza tym opos jest tu dużo mniej wyraźny niż jego otoczenie. Mnie jednak zachwyciło to stworzonko :) Pozdrawiam!